Śmierć Kory zasmuciła mądrych i wrażliwych, gorliwych fanów i takich jak ja. Nie byłam wielką wielbicielką zespołu MAANAM ale wiele utworów wgniatało mnie w fotel, wywoływało wzruszenie.
Żegnam człowieka dobrego, odważnego i walczącego. Ronię łzę dla kobiety pięknej, mądrej, szlachetnej i utalentowanej. Kłaniam się twórczyni i wokalistce.
Wielka starta ☹ Wokalistka, której piosenki zna chyba każdy. Bardzo mi przykro ☹
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz.
UsuńBardzo poruszająco napisałaś, nic dodać...
OdpowiedzUsuńNapisałam, to co serce i rozum razem podpowiadały. Dziękuję za komentarz. Uściski.
UsuńSmutek, wielki smutek zapanował w Krakowie po odejściu Kory... Lubiłam Maanam, zwłaszcza za poetyckie teksty piosenek, których była autorką i jednocześnie wykonawczynią.
OdpowiedzUsuń[*]
Pozdrawiam.
Nie tylko Kraków jest spowity smutkiem. W miastach, miasteczkach i wsiach Polski mieszkają ludzie, którzy słuchają Jej piosenek, oglądali na ekranach telewizorów. Ona odeszła, ale Jej utwory "zbudują" pomnik trwalszy od spiżu. Dziękuję za komentarz.
UsuńPrzyłączam się. Żegnam też Tomasza Stańko, który dziś podążył tam, gdzie Kora:(
OdpowiedzUsuńDziś jeszcze nie włączałam tv, więc o śmierci jazzmana dowiaduję się od Ciebie. Czy to On grał w filmie "Rower" z Arturem Żmijewskim? Bardzo poruszający film. Był wybitnym muzykiem-cześć Jego pamięci!
UsuńKora - to także moje dobre wspomnienia z młodości, coraz częściej odchodzi ktoś, kto tak dobrze się wpisał w ten piękny czas - smutne...
OdpowiedzUsuńWitam na moim blogu. Te dobre wspomnienia i nasza pamięć o Korze, sprawią że choć czas będzie smutny, to nadal pozostanie piękny. Pozdrawiam.
UsuńSmutne jest, że wciąż odchodzą... Nasz świat odchodzi!
OdpowiedzUsuńNiestety nikogo to nie minie. Pytanie tylko dlaczego odchodzą najlepsi, a nie najgorsi. Dziękuję za komentarz i przesyłam pozdrowienia.
UsuńTakie dwie wielkie postaci, dzień po dniu... Smutno.
OdpowiedzUsuńUtrata zawsze nas smuci, niestety ze śmiercią nikt jeszcze nie wygrał. Dziękuję za komentarz.
UsuńRóżne kłamliwe internetowe fora co jakiś czas zamieszczały notki jak to Kora coraz lepiej się czuje,że może powróci do śpiewania.Bywały też wystylizowane zdjęcia artystki.
OdpowiedzUsuńOna wiedziała...,lek, o refundację którego tak niezłomnie walczyła /i wywalczyła / przedłuża życie do lat trzech...chociaż zdarzają się i cuda.
Pięknie napisałaś, Iwono.Dziękuję.
Spośród tylu przypominanych piosenek Kory, ode mnie nie chce się odczepić jeden wers "nie popędzaj mnie, bo stracę oddech"
Może dlatego,ze ktoś ich użył w stosunku do mnie.Kiedyś.
Są ludzie, którzy tak wiele robią dla innych. Strata ich tym większa, ból mocniejszy, rozpacz donośniejsza. Napisałam, to co serce i rozum podpowiadały. Mnie utkwiła w pamięci szczególnie piosenka "Kocham Cię kochanie moje", bo była inspiracją do napisania kilku erotyków dla kogoś ważnego w moim życiu.
UsuńByła moją idolką...
OdpowiedzUsuńTakich jak Ty jest wielu. Pozostawiła po sobie utwory, które nie pozwolą zapomnieć. Pozdrawiam.
UsuńLubię Korę, lubię "Maanam", ale chyba dopiero uświadomiłem sobie, że w przypadku tej grupy i jej wokalistki uderzająca jest jedna rzecz - co piosenka, to przebój, to wręcz nienormalne, bo coś takiego naprawdę zdarza sie niezwykle rzadko. Nie wiem, czy pamiętasz, ale swego czasu bardzo popularna była lista przebojów programu trzeciego polskiego radia. Tam często była obecna Kora z Maanamem. O ile dobrze pamiętam, chyba jeszcze w stanie wojennym Maanam odmówił udziału w festiwalu w Sopocie, za co muzycy zostali skazani na kilkumiesięczny niebyt w eterze. A tu akurat na listę przebojów wspięło się, kto wie czy w pewnych tygodniach nie na sam szczyt "To tylko tango". "Trójka" nie mogła puszczać tej piosenki, a ludzie głosowali na ten utwór - zamiast tego mogliśmy usłyszeć kilkusekundowy werbel - pierwsze akordy tego utworu:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=J6gW3Lvv5wA
... pozdrawiam
Nie słuchałam "Trójki" i nie znam podanej przez Ciebie piosenki. Obiecałam sobie jednak, że wysłucham wszystkich za jakiś czas, gdy się pogodzę z Jej śmiercią. Ta, którą Ty wybrałeś do swojego pożegnalnego postu ,piękna.
UsuńJa to muszę do końca "przeżyć", przepracować ten żal. Odkrywam mniej znane piosenki i to pozwala mi nie myśleć, że odeszła.
OdpowiedzUsuńByłam zaskoczona, bo zauważyłam, że są to utwory, których wcześniej nie słyszałam.niby odeszła, a jednak jest w tych właśnie mniej lub bardziej znanych utworach. Pozdrawiam.
UsuńWybitna artystka. Na zawsze w pamięci fanów muzyki.
OdpowiedzUsuńNiestety każdy z nas posiada zegar, który w pewnym momencie stanie już na zawsze. Po śmierci bliskiej nam osoby czujemy pustkę i smutek, aczkolwiek po żałobie powinniśmy żyć dalej w szczęściu. Osoby zmarłe by tego chciały.
OdpowiedzUsuń