Każdy z nas ma swoje ulubione filmy lub seriale. Czasami oglądamy dany film ze względu na aktora lub reżysera. Nie mam ani szczególnie ulubionych aktorów, choć Marcina Dorocińskiego mogę oglądać w każdym filmie. Podobnie było ze Stanisławem Mikulskim. W kinie bywałam rzadko, bo sama chodzić nie lubiłam, a towarzystwa nie miałam. Większość filmów oglądałam dzięki telewizji. Nie lubię seriali tureckich, włoskich i brazylijskich. Natomiast chętnie oglądam francuskie, angielskie, niemieckie, skandynawskie i amerykańskie. Kiedy pierwszy raz emitowano „Doktora House” czy „Detektywa Monka”, to oglądałam z przyjemnością, bo obaj panowie odznaczali się nieprzeciętną inteligencją i byli doskonali w tym, czego się podejmowali. Teraz na FOX-ie powtarzane są odcinki Hous'a, ale już mnie bardziej drażni niż zachwyca. Podobnie jest z powtórkami Monka. Jeżeli chodzi o polskie seriale, to podobały mi się, te PRL-owskie, a co do „współczesnych”, to wszystkie są za długie jak na moje oczekiwania i stają się nudne. Za najgorszy serial przeze mnie oglądany uważam „Modę na sukces”, który znudził mnie już po kilkunastu odcinkach.
W dzisiejszym poście opiszę 3 seriale, które choć liczą sobie po wiele sezonów, to zawsze chętnie je oglądam, nawet w formie powtórek.
AGENCI NCIS- serial kryminalny opowiada historię fikcyjnego zespołu agentów naczelnego oddziału dochodzeniowego(MCRT). Zespół wchodzi w skład agencji „Naval Criminal Investigative Service”, która zajmuje się przestępstwami związanymi z Marynarką Wojenną i Piechotą Morską. Ściga także terrorystów. Siedzibą agencji jest „Navy Yard” w Waszyngtonie. Szefem zespołu jest Liroy Jethro Gibbs(gra go Mark Harmon), a pomagają mu:
-były policjant Anthony Di Nozzo (Michael Weatherly)
-specjalista od nowinek technicznych, agent Timothy McGee(Sean Murray)
-agentka Ziva David(Cote de Pablo)
-specjalistka kryminolog Abby Sciuto(PauleyPerrette)
-patolog dr Donald „Ducky” Mallard(David McCallum)
-dyrektor agencji Leon Vance (Rocky Carroll)
W roku 2020 serial przedłużono na 18 sezon. W Polsce wyświetlany w weekendy na AXN jest sezon 14, ale odcinki wcześniejsze też bywają powtarzane. W 2011 został uznany za ulubiony serial w Ameryce.
Bardzo lubię postać Liroya Jethro Gibbsa, graną przez Marka Thomasa Harmona. Ciekawie nakreślona osobowość żołnierza, agenta i człowieka mocno doświadczonego przez życie. Potrafi w pracy wykorzystać nabytą wiedzę, zdobyte doświadczenie i dobrze rozszyfrowuje ludzkie charaktery. Drugą ulubioną postacią była Cote de Pablo grająca Zivę David, bo aktorka zachwyciła mnie urodą. Zawsze ciekawiły mnie anegdotki wyciągane „jak z rękawa” przez patologa Ducky'ego Mallarda.
Marc T. Harmon |
Mark Thomas Harmon(ur.1951) – amerykański aktor i reżyser telewizyjny i filmowy. Syn aktorki (Elyse Knox) i legendy footballu(Thomasa Dudleya „Toma” Harmona). Studiował komunikację na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles. Pracował jako sprzedawca butów do tenisa i jako stolarz. Zadebiutował rolą telewizyjną w sitcomie „Dziewczyny Ozziego”(1973). Kilkukrotnie nominowany do nagrody Emmy oraz dwukrotnie do Złotego Globu. W swoim dorobku ma 26 filmów fabularnych(1978-2011),19 filmów telewizyjnych(1975-2001),24 seriale(1975-2014). "Eleanor i Franklin w Białym Domu"-przyniosła mu nagrodę Emmy, za rolę Roberta Dunlopa, weterana. Na kinowym ekranie debiutował w westernie Allana J. Pakuli „Przybywa jeździec”, jednak jego domeną było grywanie w telewizji. Najczęściej grywał policjantów ale bywały też inne postacie: "Rozważny nieznajomy"-psychopatyczny morderca Theodor Robert Bundy. Wdowca próbującego odzyskać dzieci zagrał w „Po obietnicy”. W „Słodki ptak młodości” wcielił się w marnego aktorzynę i żigolaka. Był też filmowym prywatnym detektywem(Charlie Grace), lekarzem (Szpital Dobrej Nadziei) i policyjnym badaczem w „Sensowne wątpliwości”, za kt
AGENCI NCIS Los Angeles z głównymi bohaterami -agentami G. Callenem(Chris O'Donnell) i Samem Hanną(LLCool J). Moim zdaniem dużo słabszy od wersji waszyngtońskiej, chociaż lubiłam go oglądać ze względu na innych bohaterów: Henriettę „Hetty” Lange(Linda Hunt), która imponować może wiedzą, znajomością ludzkich charakterów i urokiem rozsiewanym wokół. Parę informatyków Erica Beal'a(Barrett Foa) i Nell Jones(Renee Felicia Smith), ujmujących ciepłym stosunkiem do siebie, młodością. Agentka specjalna Kensi Blye jest najpiękniejszą kobietą w serialu, a Eric Christian Olsen odtwarzający postać Marthy Deeksa, byłego policjanta, po prostu bawi widza, bo bardzo trudno jest grać trefnisia i fachowca jednocześnie, a jemu to się udaje.
Agenci NCIS Nowy Orlean, to moim zdaniem najsłabszy z seriali o agentach NCIS,pomimo obsadzenia w roli Dwayne Pride'a znakomitego aktora Scotta Bakuli. Partneruje mu Lucas Bkack jako agent Christopher Lasalle. Jednym z producentów wykonawczych był Mark Harmon, serial liczy 7 sezonów, emitowanych w latach 2014-21.
Postać Horatio Caina ujmuje serdecznym stosunkiem wobec ofiar przedstawianych zbrodni i jednocześnie bezwzględnością w znalezieniu i ukaraniu sprawców. Horatio Caine jako szef grupy dochodzeniowej podoba mi się bardziej niż jego nowojorski odpowiednik Marc Taylor, czy Gil Grissom z Las Vegas. Obejrzałam na Fox-ie kilka odcinków 1 sezonu CSI:Vegas, w którym to serialu, będącym kontynuacja kryminalnych zagadek Las Vegas, rolę szefowej laboratorium Maxine Roby gra Paula Newsome. Nowi aktorzy, niby większe możliwości techniczne, a serial już tak nie wciąga.
David Stephan Caruso(ur. w1956 Nowy Jork)-aktor telewizyjny i filmowy. Pierwszą rolę dostał w 1980 w filmie „Without Warning”. Grał m.in. w: ”Crezy times”,”For Love and Honour”(serial), „NYPD Blue”, „Jade”, „Gold coast”. Miał też swój własny serial telewizyjny „ Michael Hayes”. Z bogatej kinematografii liczącej 34 fimy znane mi są : „Posterunek przy Hill Street”, „Oficer i dżentelmen”, „Rambo-pierwsza krew”, „Crime story”. 3-krotnie żonaty i tyle razy rozwiedziony.
VERA- brytyjski serial kryminalny na podstawie powieści kryminalnych Ann Cleeves. Emitowany od 2011, składa się z 46 odcinków, podzielonych na 11 serii. W roli tytułowej występuje Brenda Blethyn. W Polsce serial można oglądać na Ale Kino +. Brenda Blethyn
Główna bohaterka Vera Stanhope jest głównym inspektorem policji w anonimowym miasteczku, w hrabstwie Northumberland. Jest kobietą samotną w średnim wieku. Ma przenikliwy umysł, dzięki czemu sprawnie rozwiązuje zagadki kryminalne. Pomaga jej zespół z sierżantem Joe Ashwerthem(David Leon), a później Aldenem Healy(Kenny Doughty) na czele.
Brenda Ann Blethyn (ur. 1956)-brytyjska aktorka filmowa i telewizyjna. Dwukrotnie nominowana do Oskara za filmy „Sekrety i kłamstwa”(1996) oraz „O mały włos”(1998).Za „Sekrety i kłamstwa” otrzymała w 1996 nagrodę na MFF w Cannes dla najlepszej aktorki oraz Złoty Glob dla najlepszej aktorki dramatycznej. Jest także laureatką BAFTA dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej.
Oglądałam także JAG-Wojskowe Biuro Śledcze, w którym ulubionymi aktorami byli David James Elliott i Catherine Bell. W tym serialu pojawił się pierwszy raz M.T.Harmon jako agent specjalny, ale dopiero oglądając serial Agenci NCIS stał się jednym z serialowych ulubieńców.Catherine Bell David James Elliott
Obecnie na AXN White i AXN Spin oglądam bardzo ciekawy serial "Leo Mattei. Wydział do spraw nieletnich". Na obu stacjach odcinki nie są nadawane w kolejności. AXN White pokazuje pracę głównego bohatera w Marsylii, a AXN Spin początki pracy w Paryżu.
Jean-Luc Reichmann |
Wszystkie wymienione seriale znam, ale dla mnie najlepsze były Prawo i porządek, sekcja specjalna oraz (top!) Prawo i porządek UK. Ten ostatni, gdybym miała możliwość, obejrzałabym jeszcze raz.
OdpowiedzUsuńNamawiam Cię, tak jak kiedyś, przydużym moim oporze (bo po co mi to?!) namawiali mnie chłopcy, do wykupienia sobie Netplixa. Opłata miesięczna jest naprawdę niewielka, a wybór ogromny. Wierz mi, warto.
Chodziło o Netflix, oczywiście.
UsuńWymienione przez Ciebie seriale oczywiście znam i oglądałam. Wielka szkoda, że żadna telewizja ich nie powtarza. Co do Netflixa, to młodzi obiecali mi pod choinkę. Od wczoraj UPC(moja kablówka) wyłączyła mi AXN White i AXN Spin. Pozdrawiam.
UsuńPonieważ prawie nie oglądam telewizji trudno mi cokolwiek powiedzieć o współczesnych serialach. Korzystam z Internetu i w różnych miejscach znajduję to, co mnie interesuje: filmy polskie z lat 50-80 ubiegłego wieku (a więc okres PRL-u) filmy czeskie i klasykę kina światowego. Lubię właściwie wszystkie polskie seriale od "Wojny domowej" po "Czterdziestolatka". Wracam do nich co jakiś czas, lecz koncentruję się na filmach fabularnych i krótkometrażowych. Z amerykańskich podoba mi się bezustannie "Columbo" świetnie dopracowane scenariusze, odmienność tematyczna i oczywiście niezapomniany Peter Falk. Współczesne filmy, czy to telewizyjne, czy kinowe poza nielicznymi wyjątkami nie spełniają moich oczekiwań. Myślę, że nie odpowiada mi współczesna narracja filmowa i gra aktorska. Zastanawiałem się nad tym, co właściwie jest z tą grą aktorską i doszedłem do wniosku, że polskie kino w PRL-u do lat osiemdziesiątych czerpało z doświadczeń teatru, a konkretnie - to aktorzy przenosili na plan filmowy swoje doświadczenia teatralne czy kabaretowe. Reżyserzy dokonywali niezbędnego szlifu i powstawał niezły film. Oczywiście uogólniam, bo przecież nie wszystkie warte są ponownego obejrzenia
OdpowiedzUsuńNie mam takiej wprawy jak Ty w odnajdywaniu w internecie najciekawszych filmów czy programów, bo wtedy i mnie tv nie byłaby chyba potrzebna. Minionej nocy obejrzałam przypadkiem jeden odcinek X sezonu "O mnie się nie martw", współczesnego serialu, jednego z niewielu, który mnie bawił. Drugim, który został przerwany w najciekawszym momencie był "Zawsze warto". Wymienione prze Ciebie filmy, to najlepsze jakie oglądałam wraz z tymi, które w swoim komentarzu wymieniła szarabajka. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie.
UsuńLubię tzw. miniseriale, ewentualnie takie, gdzie każdy odcinek stanowi odrębną część.
OdpowiedzUsuńOglądałam House'a i Monka, Szpital New Amsterdam także.
Lubię klimat seriali Vera i Panna Marple, mogę oglądać na okrągło. Ciekawy jest The Sinner, zwłaszcza z psychologicznego punktu widzenia.
jotka
"New Amsterdam" też oglądam. Nie trafiłam na żadnym kanale na "Panne Marple" i "The Sinner", a chętnie poszerzyłabym repertuar. Uściski.
UsuńNie oglądam seriali od lat, to tasiemce.Ale lubię popatrzeć jak ubrane są aktorki, podglądnąć makijaż itp.
OdpowiedzUsuńW filmach i serialach interesuje mnie treść i charakterystyka psychologiczna postaci. Elementy, na które Ty zwracasz uwagę są mi obojętne. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
UsuńTeraz tasiemców raczej nie oglądam, bo i nie mam gdzie. mam podobne odczucia do seriali jak Ty, gdybym już oglądała, to bardziej brytyjskie (od czasu do czasu w internecie zerkam na Poirota albo Morderstwa w Midsumer), niż tureckie. Kiedyś bardzo lubiłam oryginalne CSI i nadal mogę popatrzeć, chociaż ogólnie uważam, że tego typu produkcje mają sztucznie dynamiczne dialogi (nikt nie jest tak błyskotliwy, jak się to w kryminałach amerykańskich przedstawia). Doktor House faktycznie po latach nuży. Możliwe, że dlatego, że w międzyczasie mocno rozwinęłam swoją wiedzę na temat toksyczności i manipulacji (nie tolerowałabym takiej osoby w moim najbliższym otoczeniu). Kiedyś tam, w sieci zaczęłam oglądać pierwszy odcinek Very, ale spasowałam (może niesłusznie).
OdpowiedzUsuńWitaj na blogu! "Poirota" oglądałam i on jest właśnie tak błyskotliwy. Trochę przypomina Sherlocka Holmesa. Pierwsza seria "Very" była ciekawa pod względem treści, ale bohaterka została przedstawiona mało ciekawie, bo położono nacisk na jej konflikt z ojcem i upodobanie do alkoholu. Kolejne sezony, były znacznie lepsze, bo wskazywały jej nieprzeciętną inteligencję. Dziękuję za wizytę i komentarz. Zapraszam częściej, pozdrawiam.
UsuńDogadałabyś się z moją mamą, to jej kino.
OdpowiedzUsuńTwoja mama jest młodsza ode mnie, ale faktycznie mentalnie bliżej nam do siebie, bo ty młodziutka jesteś i należysz do następnego pokolenia. Miło, że zaglądasz. Pozdrawiam.
UsuńNastępny kinowy konik mojej mamy to sci-fi i ten gatunek filmów i seriali, oglądałyśmy razem. ;)
UsuńTe czasy, kiedy brak technicznej doskonałości w efektach specjalnych, zastępowano jakością fabuły i dialogu...
Zarówno literatura sf jak i filmy, to nie dla mnie, ale każdy czyta i ogląda to, co mu odpowiada. Uściski.
UsuńA ja lubię polskie seriale, głownie do podziwiania urody aktorek aktorów, ładnych wnętrz i plenerów. Bawi mnie też fabuła pozbawiana kłopotliwych kwestii i rozwiązująca prawie zawsze wszystkie problemy.
OdpowiedzUsuńZ sentymentem wspominam starodawne seriale polskie: Wojna domowa, Czterej Pancerni i Pies oraz 07 zgłoś się i różne takie:))
Teraz można się z nich podśmiewać, ale w swoim czasie przykuwały uwagę widzów. Może byliśmy mniej "wyrobieni" filmowo i zachwycało nas to "co dają".
Pozdrowienia już Świąteczne!
oj, mamy identyczny gust... świątecznie pozdrawiam
Usuńoj, cieszę się:)) Świątecznie macham!
UsuńPokoleniowo mieścimy się w tych samych ramach, dlatego nic dziwnego, że gusta podobne lub wręcz te same. "O7 zgłoś się" było już w kolorze, ale te inne przez Ciebie wspomniane czarno-białe, ale za to z plejadą gwiazd takich, od których w głowie się kręciło. A teraz vipami, gwiazdami są osóbki pokroju Rozenek-Majdan(wlezie wszędzie) czy Cichopek(zagrała w jednym serialu, a teraz prezenterkę odgrywa). Prawdziwych aktorów coraz mniej, a gwiazdeczek coraz więcej. Niestety ilość nie oznacza jakość, smutne. Pozdrawiam.
Usuńteż już od dawna nie chodzę do kina. Z seriali telewizyjnych najbardziej lubię oglądać "Detektywa Murdocka".
OdpowiedzUsuńGdy kończy się "Kropka nad i", przełączam telewizor na Epic Drama i przez 10 minut oglądam NCIS, a potem Murdocka, którego zgra niezwykle przystojny Yannick Bisson.
Z polskich seriali oglądam "Lombard. Życie pod zastaw".
Pozdrawiam.
"Detektywa Murdocka" oglądałam parę lat temu.Niestety mój pakiet nie uwzględnia kanału Epic drama, choć podobno mam ich 146. Też oglądam "Lombard" ale ostatni sezon wydaje mi się dużo słabszy od poprzednich. Od marca do czerwca i od września do listopada oglądam też seriale para-dokumentalne Policjantki i Policjanci" i "Sprawiedliwi- wydział kryminalny". Nie podoba mi się ponoć najlepszy serial policyjny "The shield"("Świat glin"). W to miejsce oglądałam seriale "S.W.A.T" i "Rekrut". Cieszę się, że powróciłaś do grona komentujących. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
UsuńJa najmilej wspominam "Niewolnicę Izaurę"...Dzieciaki były maleńkie, miałam ciągły deficyt snu...Zasypiałam na czołówce i budziłam się na literach końcowych...Najlepszy serial wszech czasów !! Żaden serial nie spowodował u mnie tak pozytywnych emocji...;o)
OdpowiedzUsuńJa niestety syna mam już dużego, a tak skutecznie spędza mi sen z powiek. "Niewolnicę Isaurę" oglądałam, bo był to chyba pierwszy serial brazylijski pokazywany w naszej tv. życzę by pozytywnych emocji nie brakowało pomimo nie oglądania namiętnie seriali. Uściski.
UsuńDzień dobry! Szukając czegoś w internecie trafiłam do Ciebie. Czytając twoje teksty doszłam do wniosku, że na wiele tematów patrzymy podobnie i lubimy te same seriale. Mam wprawdzie zaległości z "Doktorem House", bo blogi zajmują mi trochę czasu i codzienne życie, ale dam radę. Pozwól Iwonko, że adres Twojego bloga umieszczę u siebie, OK? Łatwiej i szybciej wtedy o wizytę, a więc będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie... i świątecznie... Polonka54.blogspot.com
Witaj na blogu. Pierwszy komentarz i już komplement. Nigdy nikt mnie nie pytał o zgodę na umieszczenie mojego bloga u siebie. Zapraszam zawsze, choć ostatnio piszę mniej, bo głowa zaprzątnięta innymi sprawami. Mam zwyczaj zaglądać na blogi osób, które odwiedzają mnie pierwszy raz, zatem jeszcze przed świętami się "zobaczymy". Dziękując za wizytę i komentarz, pozdrawiam. Adres Twojego bloga trafił do mojego katalogu.
UsuńTak już mam. Zawsze pytam, czy coś mogę zrobić. Wiesz, teraz z powodu świąt mamy trochę więcej zajęć niż zwykle. Mnie też ich nie brakuje. A więc do zobaczenia wkrótce... już się cieszę...
UsuńPozdrawiam serdecznie...
W porównaniu z innymi mam pod tym względem znacznie lepiej-mogę się wykręcić niepełnosprawnością. U mnie obowiązki związane ze świętami przejęli młodzi, ale zbyt szybcy nie są(flegmatycy), więc czarno to widzę. Natomiast zgodnie z duchem świąt, najważniejsze by spędzić je w zdrowiu, miłej atmosferze, rodzinnie i spokojnie i tego właśnie CI życzę. Do miłego poświątecznego(lub noworocznego) zobaczenia. Ukłony.
UsuńA ja staram się jak ognia unikać seriali. Uzależniają
OdpowiedzUsuńJesteś zbyt mądrym człowiekiem, by ulec uzależnieniom. Uściski noworoczne.
UsuńUwielbiam AGENCI NCIS Los Angeles ale ostatnio na czołówkę wyszedł serial 9-1-1 i 9-1-1 Texas . Oglądałam na Fox
OdpowiedzUsuńJa też lubię Fox, oglądałam na nim "Agentka McColl". Dziękuję za odwiedziny i komentarz. Pozdrawiam.
UsuńCepli Dosya Fiyatları
OdpowiedzUsuńİş dünyasının vazgeçilmez ofis malzemesi Cepli Dosya Fiyatları arasındadır. Firmanızın tüm tanıtım unsurlarını bir arada toplayabileceğiniz, pratik ve kullanımı çok kolay olan Cepli Dosyalar Fiyatları farklı tasarım ve renklerde karşımıza çıkmaktadır. Cepli dosya fiyatları genelde firmanın yaptırmak istediği ebata, renge ve tasarıma göre değişmektedir.
Cepli dosya Fiyatları baskılarında birçok yöntem kullanılmaktadır. Eğer belirli bir bütçe ayırdıysanız ve sade bir tasarıma sahip olmak istiyorsanız tek renk kullanmanızı önerir, ayrıca firmanızın adres, isim , logo gibi bilgilerini sadece ön ve arka kapağa bastırmanızı tavsiye ederiz. Fakat cepli dosyaların içerisine yaptıracağınız ekstra baskılar kesinlikle sizin pazarlama anlamında daha çok işinize yarayacak, ayrıca müşterilerin gözünde daha güçlü ve tarz sahibi bir firma olarak hatırlanacaksınız. Tabiki ceplerin üstüne , dosyanın içine yaptıracağınız özel baskılarda, Bursa cepli dosya baskı fiyatları yükseltecektir. www.ceplidosya.com.tr/cepli-dosya-fiyatlari