poniedziałek, 14 października 2024

USPRAWIEDLIWIENIE

 

SMUTEK


Uderza w duszę

jak morska fala bijąca o brzeg

wypala myśli

jak słońce w samo południe

targa sercem

jak wiatr konarami

mieszka ze mną

i śmieje się z moich łez


21 komentarzy:

  1. Smutek to bardzo głęboki ból i wszystkie słowa pocieszenia wydają się nie na miejscu... Rozumiem Twój smutek. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest rzeczą piękną móc dzielić uczucia(zarówno dobre jak i złe) z kimś. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.

      Usuń
  2. Podziel ten smutek na pół, będzie lżej;
    połową obdziel mnie;
    są łzy, co jak ognie w sercu palą;
    są serca, co się nikomu nie żalą;
    są krzywdy, na które nie ma sędziego';
    więc gdy ktoś płacze- nie pytaj dlaczego...
    pozdrawiam Aisab

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W swoim komentarzu zawarłaś strofy piękne i prawdziwe. Lecz gdy nie zapytasz skąd te łzy, jak zechcesz pomóc właśnie TY?

      Usuń
  3. Przytulam i serdecznie pozdrawiam.
    Ach... gdybym potrafiła przesłać jakiś bodziec, który ulgę przyniesie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre słowo, ciepła myśl, to są te bodźce przynoszące uspokojenie. Dziękuję za odwiedziny i komentarz. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  4. Iwonko, piękny wiersz!
    Ze smutkiem i z chorobą jesteśmy zwykle sami, byle się w tym smutku nie zatracić, przytulam Cię mocno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radości we mnie nie ma, ale i zatracenia też nie. Uściski.

      Usuń
  5. Ach... I cóż powiedzieć skoro słowa pocieszania niewiele pomagają. To prawda co powiedziała Jotka - smutek i ból przeżywa się samotnie nawet gdy jest ktoś bliski obok.
    Przytulam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy jest ktoś, łatwiej znosi się ból i smutek. Przytulenie pomogło, więc odwzajemniam, dziękując za nie i pozdrawiam.

      Usuń
  6. Czasem okrutne są koleje życia, lecz ważne jest, by znaleźć odrobinę nadziei w morzu łez.
    Wiersz Twój jest wyjątkowy, prosto z wnętrza duszy, bolesny i zarazem oddający Twoje dramatyczne przeżycia, bo życie czasem okrutnie doświadcza człowieka.
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiersz powstał na długo przed "dramatycznymi przeżyciami". Niestety nikt nie jest wolny od cierpienia, ale ci mający nadzieję, znoszą je lepiej. Dziękuję za odwiedziny i komentarz. Pozdrawiam.

      Usuń
  7. Iwonko, niestety smutek i Ciebie i mnie nie opuści - to bardzo wierny towarzysz. Tyle tylko, że wraz z upływem czasu my się do tego w pewien sposób przyzwyczajamy, bo po prostu nie mamy innego wyjścia. U mnie w sierpniu minęło 5 lat, a boli tak samo. A za 3 dni minie 7 lat od mego wyjazdu z Polski. Przytulam Cię serdecznie,
    anabell

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy pisałam ten wiersz, nie wiedziałam, że będzie aktualny dziś. Podziwiam Twój hart ducha i życzę wielu dobrych dni, w których "wierny towarzysz" niechaj mocno śpi. Uściski.

      Usuń
  8. Witaj, Iwono.

    Przejmująco piękny wiersz.
    Przytulam i ja Cię mocno, mocno.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przytulenia przyjmuję, bardzo się przydadzą. Przesyłam uściski.

      Usuń
  9. Rozumiem ten smutek. Matki zawsze go doznają, gdy coś się dzieje z ich dziećmi. A gdy je tracą... Brak słów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opisany smutek, nie odnosił się do mojej obecnej sytuacji, choć jak na ironię jest aktualny. Jestem po lekturze ostatniego odcinka "1996" i fajnie, że miałaś taką dobrą, mądrą teściową, bo moja niedoszła świekra, niestety była Jej przeciwieństwem. Uściski.

      Usuń
  10. Iwonko, nieustająco przytulam i dobre myśli zostawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Samotność jest paskudna !! A smutek w samotności jeszcze gorszy !! Ale Ty masz nas !! A my mamy Ciebie !! Wkręceni w bloga nigdy nie są sami...♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny wiersz. Przemawia do duszy...
    Nie wiem jakie słowa Cię pocieszą Kochana. Przytulam tylko mocno i serdecznie.

    OdpowiedzUsuń