piątek, 9 lutego 2018

RYMUJ WALENTY!...On dla niej



MIŁOŚĆ KOBIET JEST NAJPIĘKNIEJSZYM Z WSZYSTKIEGO, CZEGO ZAZNAĆ MOGĄ ŚMIERTELNI”
                                     (PIERRE LOUYS „Do zbłąkanego”)




Oczy twe cudnie jaśnieją
jak złote gwiazdy błękitu.
Patrzę na ciebie, dziecino,
pełen boskiego zachwytu...


Płeć twoja delikatniejsza
od róż z Cezara ogrodów.
Usta przedziwnej purpury
wonniejsze od słodkich miodów.
     (Petroniusz „Do kochanki”[Ad Amicam] przekład Julian Ejsmond)


Ach, miłość, coś uczyniła, 
Eżeś mnie tak oślepiła,
Eżeśn się na miłość poddał,
jako bych nikogo na świecie nie znał.


                          (dawny erotyk z XV w.)                                            


Dość wesela, dość ochoty,
Kiedy jadę do Doroty,
Precz frasunki i kłopoty,
Gdy przyjadę do Doroty,
Ni zacz szczęście i wiek złoty,
Gdy siędę wedle Doroty,
Fraszka złoto i klejnoty,
Gdy legnę podle Doroty.
Zgoła wszystko jest prócz cnoty
U mej ślachetnej Doroty.
       (Hieronim Morsztyn „O Dorocie”)

Twarde z wielkim żelazo topione kłopotem,
Twardy dyjament żadnym nie użyty młotem,
Twardy dąb stary wiekiem skamieniały,
Twarde skały na morskie nie dbające wały -
Twardszaś ty, panno, której łzy me nie złamaly,
nad żelazo, dyjament, stary dąb i skały.
          (Jan Andrzej Morsztyn „Do panny”)

Anusia ładna
Gdy się bawiła,
Miłość ją zdradna
Sobie złowiła.

Antek oszczerca
Ułożyl minę;
Mówił do serca,
Uwiódł dziewczynę.
       (Józef Szymanowski „Anusia ładna” [fragment])

Rozłączeni – lecz jedno o drugim pamięta;
Pomiędzy nami lata biały gołąb smutku
I nosi ciągłe wieści. Wiem kiedy w ogródku,
Wiem kiedy płaczesz w cichej komnacie zamknięta;
        (Juliusz Słowacki „Rozłączenie” [fragment])

A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj,
ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań,
we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu.

Pokaż mi wody ogromne i wody ciche,
rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych,
dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul,
myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością.
      (Konstanty I. Gałczyński „Prośba o wyspy szczęśliwe”)


Gdy cię spotkałem raz pierwszy,
Mokre pachniały kasztany.
Zbyt długo mi w oczy patrzyłaś
Ogromnie byłem zmieszany.

Pod mokre płaty gałęzi
Szedłem za tobą w krok.
Serce me trzymał w uwięzi
Twój fiołkowy wzrok.
      ( Antoni Słonimski „Żal” [fragment])

Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą -
Prócz tego, że się garną do twego uśmiechu,
Pewne, że twym ustom do cna wytłumaczą -
I nie wstydzą się swego mętu i pośpiechu.
Bezładne się w tych słowach niecierpliwią wieści -
A ja czekam, ciekawy poza mną trwania,
Aż je sama powiążesz i ułożysz w zdania,
I brzmieniem głosu dodasz znaczenia i treści...
skoro je swoją warga wyszepczesz ku wiośnie -
Stają mi się tak jasne, niby rozkwit wrzosu -
I rozumiem je nagle, gdy giną radośnie
W śpiewnych falach twojego, co mnie kocha , głosu.
       (Bolesław Leśmian „Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą”)


Jeśli ktoś z was, Rzymianie,
nie wie co miłości sztuka
dokazać jest dzisiaj w stanie,
niechaj w tej książce wiedzy szuka.

Niechaj uważnie odczyta
utworu tego stronice,
a potem niechaj stosuje
przepisy moje w praktyce.
              (Owidiusz „Ars Amandi”; przekład Julian Ejsmond)

Bez względu na to czy nas kochają poetycko czy zwyczajnie, i tak kończymy jako niewolnice gotowania, prania i sprzątania.



      Wszystkim Kobietom z okazji Walentynek życzę aby mężczyźni do kwiatów, bombonierek i biżuterii dołączyli czułość, wierność i szacunek. Tych, którzy byliby ciekawi co ona ma dla niego zapraszam za dwa dni na część drugą "Recytuj Walenty".

 * materiał ilustracyjny zaczerpnięto z Google-Grafika

28 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaintrygowałaś mnie tym cytatem, bo wcześniej nigdzie go nie czytałam. Ukłony dla Twej wiedzy i bystrości umysłu.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Miło wiedzieć, że jest się w stanie kogoś zainspirować. Życzę przyjemnego opracowywania pomysłu. Czekam z niecierpliwością na lekturę. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Ależ się miłośnie zrobiło i to w różnych stylach...ja właśnie jestem z tych, co to wolą zamiast bukietów róż pomoc w pracach domowych , a herbatka zrobiona z miłości smakuje jak nektar bogów:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety należę do tych, co to ni bukietów ni pomocy w pracach domowych nie dostają. O ambrozji i amrycie(napój bogów w hinduizmie) nie wspominając. Uściski.

      Usuń
    2. No to jest nas więcej ;-) Ale co tam, jak chcę kwiatków, to sama sobie kupię i w wazonie umieszczę ku uciesze ócz ;-)
      pozdrawiam

      Usuń
  3. Akurat jest u mnie tak, że Rodzice jakby nie patrzeć powoli potrzebują coraz więcej pomocy z mojej strony w pracach domowych. Jak się przyłączam do nowych obowiązków, wtedy dostrzegam i doświadczam na własnej skórze, jak to jest prowadzić dom. Jakby nie patrzeć zawsze się coś do zrobienia znajdzie.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myśl tak dalej, a żona będzie miała z Ciebie pożytek(mniemam, że połowicy jeszcze nie posiadasz). Ukłony.

      Usuń
  4. Podoba mi się. Może ja nie romantyczka jakaś nadmierna jestem ,podobno nie wrażliwa na rymy ale poeci wszyscy od niepamiętnych czasów ślicznie pisali o miłości - i niech im tak zostanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ci co się deklarują jako wielcy romantycy, w zetknięciu z prozą życia, okazują się bardzo przyziemni.Uściski.

      Usuń
  5. Każda miłość kiedyś przechodzi na inny poziom, wtedy warto sobie przypomnieć Asnyka:

    Między nami nic nie było!
    Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych,
    Nic nas z sobą nie łączyło
    Prócz wiosennych marzeń zdradnych;

    Prócz tych woni, barw i blasków
    Unoszących się w przestrzeni,
    Prócz szumiących śpiewem lasków
    I tej świeżej łąk zieleni;

    Prócz tych kaskad i potoków
    Zraszających każdy parów,
    Prócz girlandy tęcz, obłoków,
    Prócz natury słodkich czarów;

    Prócz tych wspólnych, jasnych zdrojów,
    Z których serce zachwyt piło,
    Prócz pierwiosnków i powojów
    Między nami nic nie było!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przytoczonym wierszem zrobiłeś mi mimo chodem prezent Walentynkowy, bo to jeden z moich ulubionych poetów. Ze względu na rozmiar postu zrezygnowałam z kilku poetów(Petrarca, Szekspir, Asnyk, Staff, Norwid, Biernat z Lublina, Sep-Szarzyński). W przeciwnym razie "Miedzy nami nic nie było" przeczytałbyś w tej notce, zamiast ja w komentarzu. Życzę wielu marzeń,kaskad,zdrojów i blasków.

      Usuń
  6. Jeśli chodzi o poezję miłosną, to chyba najbardziej mi jednak odpowiada ta pisana przez Poświatowską...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nazwisko wymienionej przez Ciebie poetki pojawi się w części drugiej "Recytuj Walenty". Nie posiadam w domu Jej tomiku, posiłkowałam się przy wyborze internetem, ale jestem ciekawa,który wiersz wybrałabyś. Pozdrawiam.

      Usuń
  7. ... doceniam te rymy, jednakowoż minęły te czasy, gdym się podobnymi popisywał przed rodem niewieścim; dziś raczej wypada mi powiadać za Asnykiem..."daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia. Przeżytych kształtów żaden cud nie wróci do istnienia"... i dlaczego akurat w Walentynki? Któregoż one są? Prawda to, że co roku? Mój Boże, ileż to razy w życiu mam się zakochiwać? Nie wystarczy raz, a do upadłego? A jeśli tak, to może posłużyć się Gałczyńskim, ale w tym wierszu...
    "Ile razem dróg przebytych,
    ile ścieżek przedeptanych,
    ile deszczów,ile śniegów,
    wiszących nad latarniami,
    ile listów,ile rozstań,
    ciężkich godzin w miastach wielu,
    i znów upór żeby powstać,
    i znów iść i dojść do celu.(...)"
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakochiwać się można raz a na zabój, albo wiele razy, bo "Każda miłość jest pierwsza, najwierniejsza, najszczersza.Każda miłość jest siłą, która burzy, co było". Gratulacje dla Żony, że ma tak wiernego męża.

      Usuń
    2. hihi... odejmij mi lat dwadzieścia... może zmienię zdanie :-)
      ...przekażę gratulacje, ale czy uwierzy???

      Usuń
    3. Gdybym potrafiła odejmować lat, to zaczęłabym od siebie. To mnie trudno jest uwierzyć, że ktoś tak inteligentny jak Ty, nie znajdzie właściwych argumentów. Pozdrawiam serdecznie, dziękując za komentarz.

      Usuń
  8. "A ty mnie na wyspy szczęśliwe zaprowadź" Gałczyńskiego jest najpiękniejsze z tych strof, które zacytowałaś.
    Na dodatek najpiękniejsze na każdy etap życia w miłości.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że pochwalasz mój wybór, chociaż komentator przed Tobą, uważa iż stosowniejszy byłby inny wiersz Gałczyńskiego. Tak czy inaczej miłość zawsze wygrywa. Ukłony.

      Usuń
  9. Ładny materiał skomponowałaś :) Walentynek nie obchodzę, nigdy nie przepadałam za tym świętem i nie miało to związku z byciem lub niebyciem w związku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochać i świętować można i bez okazji i przy okazji. Ważne by to robić z radością, smakiem i kulturą. Pozdrawiam i dziękuję za pochlebną ocenę notki.

      Usuń
  10. I tak to jest... z roku na rok, w każdym wieku i od wieków...
    I niech tak zostanie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Uściski.

      Usuń
    2. ... maradag, a czy możesz mi podpowiedzieć, jak to się robi???

      Usuń
  11. Piękne, miłosne klimaty. Prawdziwe takie.
    Nie zgadzam się tylko z końcowym żartem o niewolnictwie kobiet w służbie prac domowych. Jakie to niewolnictwo? A kobieta samotna żyła by leniwie w brudzie i niechlujstwie dopóki mąż-tyran nie zaprzęgnie do sprzątania i prania? Dlaczego mówić o zniewoleniu skoro dbałość o dom to genetyczna wręcz cecha kobieca?
    Ach, poczytam raz jeszcze te miłosne strofy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leniwą do prac domowych zaprzęga mąż, a ta pracowita robi to sama. Chyba przeceniamy moc genów, bo znam takie kobiety, które wolą być właścicielkami własnych firm, niż gospodyniami domowymi. Pięknie dziękuję za komentarz i pozdrawiam romantycznie i poetycko.

      Usuń