sobota, 9 marca 2019

O, GDYBYM KIEDY DOŻYŁ TEJ POCIECHY... cz.II



Część II

   Źródłem wiedzy o wydawnictwach od roku 1989 była Encyklopedia PWN. Internet podaje na jej podstawie listę ważniejszych wydawnictw. Gdy wykreślimy z niej pozycje omówione w części I, wydawnictwa drugiego obiegu i wydawnictwa z siedzibą poza Polską, otrzymamy 31 wydawnictw. Większość z nich nie ma reprezentacji w moim księgozbiorze, a tylko cztery(Prószyński i S-ka, Wydawnictwo W.A.B., Alfa-Wero, Zysk i S-ka) znalazło się na liście encyklopedii i mojej. Na czele wydawnictw wymienianych w „Encyklopedii PWN” znajduje się Wydawnictwo AMBER, założone w Warszawie w 1989 i sadząc po ilości wydanych tytułów, jest ono jednym z bardziej liczących się na rynku, a pierwszym prywatnym po roku 1989. Niestety w swoim księgozbiorze nie znalazłam książki przez tę Oficynę wydanej, dlatego ona oraz 25 innych wydawnictw, nie będzie wyszczególnionych w notce. Swoją listę ustalałam biorąc pod uwagę posiadane książki. 
To one pokazywały mi te wydawnictwa, które nie znalazły się na liście encyklopedycznej.   Starałam się, by kluczem porządkującym był rok powstania, tak jak to miało miejsce w części pierwszej. Niestety w kilku przypadkach nie udało mi się określić roku powstania czy też miejscowości, w której wydawnictwo ma swą siedzibę. Dlatego też znajdą się one na końcu listy. Dodatkiem do tego wykazu będą także wydawnictwa zajmujące się wydawaniem gazet hobbystycznych, w moim przypadku, dotyczących robótek ręcznych.  Oto jakie wydawnictwa udało mi się ustalić. Nie zajmowałam się profilem wydawanych książek, bo przy takiej ilości wymienionych oficyn, spowodowałoby to rozszerzenie materiału i wpłynęło na przejrzystość.Jeżeli chcecie sprawdzić, czy i w waszej biblioteczce są książki wydane przez te wydawnictwa, to zapraszam do lektury.


WYDAWNICTWO Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu (istnieje prawie 100 lat)

ks. Marcin Ziółkowski „Śmierć i sąd” T.1; „Niebo i piekło” T.2; „Koniec Świata” T.3. Sandomierz 2015
Gilbert Keith Chesterton „Nawrócenie i magia”. Sandomierz 2015


PRÓSZYŃSKI i S-ka(sp.akcyjna),1990 ,Warszawa . Imprint Wydawnictwa Prószyński Media(sp.zo.o), które od 2002 zajmuje się wydawaniem czasopism.

Michael A. Newton, Michael P. Scharf „Saddam Husajn. Proces i egzekucja.” Warszawa 2010
Alicia Clifford „Między wierszami”.  Warszawa 2012


WYDAWNICTWO BELLONA (1990), Warszawa. Utworzone z Wydawnictwa Ministerstwa Obrony Narodowej.

Ryszard Morawski , Henryk Wielecki „ Wojsko Księstwa Warszawskiego. Generalicja i sztaby.”[album] Warszawa 1996


WYDAWNICTWA VIDEOGRAF . Kontynuacja działalności firmy Videograf II istniejącej od 1990, Mikołów

Karin i Helmut Dittrich „Kieszonkowa encyklopedia praktycznej gospodyni. Samouczek napraw domowych.”. Katowice 1993


POLSKA OFICYNA WYDAWNICZA BGW (1990-2004)

Encyklopedia dla młodzieży Larousa. Memo, junior”. We współpracy z Oficyną Wydawniczą „Kalliope”, Warszawa 1991


WYDAWNICTWO W.A.B (1991) ,Warszawa

Aleksandra Marynina „Czarna lista”.Warszawa 2010
Maria Nurowska „Wybór Anny”. Warszawa 2012(Kolekcja „Wprost”)


WYDAWNICTWO MUZYCZNE POLIHYMNIA (sp.z.o.o), (1991), Lublin

Gabriela Kotas „Uśmiech codzienności”[poezje]. , Lublin 2015


WYDAWNICTWO DOLNOŚLĄSKIE (sp.z.o.o) ,1986,  Wrocław. W 1991 sprywatyzowane. W latach 2004-2007 oddział Wydawnictwa Publicat.

55 lat Liceum Ogólnokształcącego nr V im. Generała Jakuba Jasińskiego we Wrocławiu 1948-2003”. Dolnośląskie Wydawnictwo Edukacyjne Warszawa 2003.


ALFA-Wero (sp.z.o.o), (1956-2007), Warszawa. Powstała jako spółka w 1993 z Wydawnictw Normalizacyjnych Alfa.

Irena Gumowska „Czy wiesz co jesz”. Wydawnictwo Alfa,Warszawa 1996
Kornel Makuszyński „Słońce w herbie”. Wydawnictwo Alfa, Warszawa 1991


WYDAWNICTWO EDUKACYJNE AGMEN (1993), Warszawa

Andrzej Leszek Szcześniak „Historia w szkole średniej. Repetytorium:pytania egzaminacyjne”. Warszawa 1995


ISA (sp.z.o.o), (1994) ,Warszawa

R.A. Salvatore „Kantyczka”. , Warszawa 1995
Troy Denning „Morze piasków”. Warszawa 1998


WYDAWNICTWO ZYSK i S-ka (1994), Poznań

Marek Serafin „Poczet skoczków świata. Wydarzenia, biografie, statystyki”. ,Poznań 2004


WYDAWNICTWO „Świat książki” (1994), Warszawa. Przynależy do Grupy Wydawniczej Dressler Sp.z.o.o Dublin

Szczepan Twardoch, Przemysław Baciąga „Sztuka życia dla mężczyzn”. Weltbild Polska Sp. z o.o, Warszawa 2013 [Świat Książki]
Eduardo Sacheri „Sekret w ich oczach”.Warszawa 2016
Nora Roberts „Życie na sprzedaż”.Warszawa 2015


WYDAWNICTWO Edgard (1996),Warszawa

Angielski dla seniora.Uniwersalny kurs dla osób 50+”.Warszawa 2011(dodatek do „Gazety Wyborczej”).
Maria Nurowska „Wybór Anny”. Warszawa 2012(Kolekcja „Wprost”)


WYDAWNICTWO NOWY ŚWIAT (2000) ,Warszawa

Robert Socha „Nie chodziło o okup. Kulisy porwania Krzysztofa Olewnika”. Wydawnictwo Nowy Świat, Warszawa 2010

WYDAWNICTWO „ZWIERCIADŁO” (sp.z.o.o),  (2001), Warszawa

Katarzyna Miller, Małgorzata Szcześniak „Życie jest fajne”. Warszawa 2018


WYDAWNICTWO REPLIKA (2002), Poznań

Christos Tsiolkas „Martwa Europa”. Zakrzewo 2009


WYDAWNICTWO LUCKY (2005), Radom. W latach 1999-2004 dystrybucja książek innych wydawnictw.

Jude Deveraux „Pokochać kogoś”. Warszawa 2008
Teresa Medeiros „Słodka tajemnica”. Warszawa 2009

WYDAWNICTWO DWIE SIOSTRY (2005), Warszawa

Alice Munro „Uciekinierka”(zbiór opowiadań).Warszawa 2009


WYDAWNICTWO Krytyki Politycznej (2007) ,Warszawa

Kaja Malanowska „Drobne szaleństwa...”. Warszawa 2010


WYDAWNICTWO HARLEQUIN (2007), Warszawa

Barbara McMahon „Wakacje z szejkiem”. Warszawa 2009
Amanda Mc Cabe „Poślubić hrabiego”.Warszawa 2011


WYDAWNICTWO Prozami (sp.z.o.o),(2009), Warszawa

Andrzej Andrysiak „Zasada nieoznaczności”.Warszawa 2011
Artur K. Dormann „Co zdarzyło się w Lake Falls.”  Warszawa
2012


WYDAWNICTWO CZERWONE I CZARNE (sp.z.o.o), (2009) ,Warszawa

Monika Jaruzelska „Towarzyszka panienka”.Warszawa 2013
Monika Jaruzelska „Rodzina”.Warszawa 2014


OFICYNKA (2010), Gdańsk

Agnieszka Pruska „Literat”. Gdańsk 2013

WYDAWNICTWO FILIA (2015), Poznań. Od 2012 jako imprint Wydawnictwa TERMEDIA

Agnieszka Krawczyk „Magiczny wieczór”. Poznań 2017


IZBA WYDAWNICZA „Światowit”(brak danych)

Stanisław Srokowski „Mity greckie”. Warszawa 1995

W KOLORACH TĘCZY, Oficyna Wydawnicza Jan Akielaszek. (brak roku powstania), Wrocław

Jerzy Matejuk „Historia Polski 963-1989”. Wrocław 1996

WYDAWNICTWO LITERACKIE „Białe pióro” (b.r. powstania), Warszawa

Jadwiga Śmigiera „Zwariowałam”. Warszawa 2015
Jadwiga Śmigiera „Nadal wariuję”. Warszawa 2016
Jadwiga Śmigiera „Moje warszawskie zwariowanie”. Warszawa 2017
Anna Balińska „Pod pelargoniowym balkonem”, Warszawa 2016


BPiM FILMAR (sp.z.o.o)(brak danych )

Olbiński maluje Mozarta”[album].

BESKIDZKA OFICYNA WYDAWNICZA (brak danych)

Maria Konopnicka „Dym”. Bielsko Biała 1995


GRAF-PUNKT (brak roku powstania) ,Warszawa

Janusz Tomaszewki(oprac.) „Słownik encyklopedyczny wiedzy szkolnej”, Graf-Punkt, Warszawa 1995

WYDAWNICTWO PASCAL (brak roku powstania) ,Bielsko-Biała

Angus J.Kennedy „Internet” .Bielsko-Biała 1999


WYDAWNICTWO TRZECIA NOGA (0), Warszawa

Anna Łajkowska „Pensjonat na wrzosowisku”. Warszawa 2011


THE FACTO (sp.z.o.o), (brak roku powstania), Warszawa

Karolina Korwin Piotrowska „Bomba czyli alfabet polskiego szołbiznesu”. Warszawa 2013

WYDAWNICTWO WILGA (brak danych)

Słownik z rozmówkami polsko -angielski i angielsko-polski”. Wydawnictwo Langenscheidt Polska S.A, Warszawa 2009


Wydawnictwa hobbystyczne:

MEGAT – Goleniów

Igłą malowane” 2013


BPV Sp. z.o.o – Wrocław

Sabrina”, Sandra”.,”Mała Diana”, „Mała Diana extra”


KEJ Sp.z.o.o – Wrocław-Warszawa
Swetry”

WYDAWNICTWO RM – Warszawa

Isabelle Gagnebin „Haftowane monogramy”. Warszawa 2007


WYDAWNICTWO AMEET (Sp.z.o.o) - Łódź


My little pony” (naklejki). (brw)
Kraina lodu” (naklejki). (brw)

   Zarówno lista podana przez „Encyklopedię PWN” jak i ta sporządzona przeze mnie, nie mówią wszystkiego o działających w Polsce wydawnictwach. Są bowiem jeszcze wydawnictwa prywatne lub lokalne, nie znane szerzej czytelnikom.
   W Wydawnictwie POLIGRAF działającym od 1992 roku w Brzeziej Łące /k Wrocławia, wydała swą książkę „Podróże literackie. Mickiewicz” Agnieszka Zielińska. Drugi tom poświęcony Sienkiewiczowi ma szansę też ukazać się w tym roku, choć powodzenie przedsięwzięcia będzie w jakiejś mierze uzależnione od wyników sprzedaży tomu pierwszego. 
   Podobnie chyba przedstawia się sprawa, w przypadku „Strażników” Anny K. Olszewskiej, która to pozycja wydana została przez Wydawnictwo NOVAE RES(sp.cywilna), istniejące od 2007 roku z siedzibą w Gdyni(obecnie wydawnictwo zmieniło nazwę na ZACZYTANI). Osobiście obie wymienione książki planuję kupić swoim najbliższym w prezencie imieninowym lub urodzinowym.
    Nie wiem czy pamiętacie, że jakiś czas temu napisałam post o książkach Krystyny Habrat. Nie przeczytałam ich jeszcze, ale autorka zechciała pod tekstem zamieścić komentarz, w którym informuje mnie o najnowszej publikacji „ Dziewczyna pląsająca w jednym pantofelku”. Jest to zbiór opowiadań psychologicznych, a Wydawnictwo Literackie „Białe pióro”, które jest wydawcą pozwala przypuszczać, że i ta książka może być wspaniałym prezentem. Tytuły przez tę oficynę wydane odznaczają się ciekawą oprawą i nie zauważyłam żadnych błędów w innych pozycjach, które mi wpadły w ręce. 
    Zwolennikom audio i e-booków polecam twórczość Wojciecha Pyszkowskiego, który obecnie w takiej postaci wydaje swoje dzieła.
    W oczekiwaniu na 4 książkę Jadwigi Śmigiery, kolejnej piszącej blogerki, wspomnę o „Anielskiej ławeczce” Gabrieli Kotas,która się właśnie ukazała. Dopingowałam autorkę w trakcie zbierania przez Nią funduszy na wydanie tej książki w poście „Usiądź ze mną”.    Wiosna nadchodzi, więc jest okazja by usiąść i poczytać. Obok „Uśmiechu codzienności”, który ofiarowała mi autorka jest to tomik wierszy dla dorosłych. Nie nabyłam jeszcze „Anielskiej ławeczki” dlatego też pożegnam Was wierszem z wcześniejszego tomiku. Być może będzie on odpowiedzią dla niektórych, dlaczego warto pamiętać o dopiero co minionym Dniu Kobiet także w przyszłych latach.
  

   Kobiece serce ufnie
jak pąk ku wiośnie pędzący
            Na oślep...
            Bo miłość...
          Bo tyle jej ma,
     że dzielić się pragnie,
     A jej ciągle przybywa
Zranione słowem niepotrzebnym
                nie raz...
        Kuli się, z zimna drży,
jak przedwcześnie wyrwane
           z korzeniami,
       wiosenne tulipany
      Im bardziej zranione,
tym szybciej otrząsa się
          w pośpiechu
     I dalej kochać pędzi
         Dalej na oślep
Na nic mu kolejna nauczka
            Takie już jest
Każda blizna w boju poniesiona,
          czyni je mężniejszym

(Gabriela Kotas „Kobiece serce”)

59 komentarzy:

  1. Ilość wydawnictw jest ogromna, mam wrażenie, ze w każdym mieście jakieś wydawnictwo jest.
    Z książkami wyd. Prószyński i s-ka dorastał mój syn, bo wydawali wiele pozycji dla dzieci.
    Wydawnictwa Amber, Książnica i Świat książki proponują wiele ciekawych książek, z tego co pamiętam, to ostatnie wydawnictwo zaczynało od sprzedaży wysyłkowej, taki książkowy abonament.
    Chylę czoła przed Twoją pracowitością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma mnie co chwalić za pracowitość, bo ja po prostu lubię analizować, wyciągać własne wnioski, opisywać coś, co na pierwszy rzut oka może wydać się nudne. Uściski.

      Usuń
    2. Jak jak Asia chylę czoła, więc nie ma co się wzbraniać ;)
      Wzięłam czwartą z rzędu i no jakby to napisać, tak być musiało :) - Państwowy Instytut Wydawniczy 1989, o którym dziś wprawdzie nie wspominałaś, ale ostatnio tak :)
      Pozdrawiam

      Usuń
    3. PIW, to jedno z przodujących wydawnictw PRL-u. Nie wszystko bowiem w minionym okresie było godne krytyki. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Powtórzę to co napisałam pod pierwszą częścią - jestem pełna uznania dla Twojej pracy.
    A jeśli chodzi o Wydawnictwo Białe Pióro które wydaje moje książki to ma ono juz w swoim dorobku conajmniej 130 wydanych tytułów.
    No i jak zwykle - bardzo Ci dziękuję za życzliwość.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy się jest kobietą mądrą, inteligentną i tak serdeczną w stosunku do drugiego człowieka, to nie należy się dziwić, że on odpłaca życzliwością. Wydawnictwo "Białe pióro" jest jednym z najlepszych i gdybym była bardziej chodząca, to pokusiłabym się o głębsze opracowanie na jego temat. Uściski.

      Usuń
  3. Człowiek nawet nie wie, że jest tak dużo wydawnictw. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zaledwie kropla, bo ile ich jest w rzeczywistości, to wie dokładnie chyba tylko rocznik statystyczny. Oby wszystkie dostarczały nam czytelnikom ciekawe książki, starannie wydane i niedrogie. Pozdrawiam.

      Usuń
  4. chyba nie sposób zliczyć działających współcześnie wydawnictw. jakiś czas temu potrzebowałam współpracy z jakimś wydawnictwem, zwróciłam się do kilku, każde ma inne ceny, więc warto szukać i negocjować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością masz rację, co do ilości firm wydawniczych. Przy wyborze danego wydawnictwa trzeba sugerować się nie tylko ceną, ale przede wszystkim poziomem edytorskim. Dziękuje za komentarz i serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  5. Iwono, podziwiam za taki ogrom pracy. Jesteś niezwykle dokładna i dociekliwa a to dzisiaj rzadkie cechy.Liczy się to, żeby robotę wykonać (a raczej odwalić) jak najszybciej. A że coś się sypnie, czegoś nie sprawdzono do końca, kto by się tym przejmował. Ja wiem kto - Iwona Zmyślona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo żałuję, że tak wielkie ograniczenia w poruszaniu się, zawęziły moje możliwości sięgania po źródła i mogę bazować tylko na własnym księgozbiorze. Blog, to dla mnie nie tylko miejsce dla wspomnień, czy zabierania głosu w określonych tematach. To pole, do dzielenia się doświadczeniem, wiedzą, szczególnie z ludźmi młodszymi, dla których pewne rzeczy są już historią. Dziękuję za komentarz, pozdrawiam.

      Usuń
  6. Chylę nisko czoło przed ogromem pracy, dokładnością, rzetelnością. Ile żmudnych godzin przy oryginalnym temacie, za to należy Ci się szacunek.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie wzruszyły Twoje słowa i dziękuję za nie. Mam pod tym względem wspaniałe wzory do naśladowania, takie jak Ty, Stokrotka czy Jotka. Zawsze tematy waszych postów są nietuzinkowe, starannie opracowane, a co chyba najważniejsze napisane żywym, pięknym językiem. Czyta się Wasze notki z ogromną przyjemnością, czego dowodem są duże ilości komentarzy. Serdecznie pozdrawiam i do miłego zobaczenia.

      Usuń
  7. W domu i bibliotekach koło mnie są w większości książki tych nowszych wydawnictw, z drugiej części. Wiem też mniej więcej, gdzie można nabyć starsze książki, nie czuję jednak chęci, a poza tym specjalnie nie mam już półek z możliwością zamknięcia.

    Lubię patrzeć na naszych zawodników jak biegają, rzucają czy skaczą w czasie takich imprez jak ta w Glasgow. Do tego od paru ładnych lat jest mało rozczarowań.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie książki stoją na półkach, na biblioteczkę tak charakterystyczny mebel dla pokolenia naszych rodziców, byłby trudny do ustawienia w maleńkim mieszkaniu. Ja także odczuwam dumę i wzruszenie, gdy widzę polskich sportowców i nie wymagam, aby zawsze stawali na podium. Ważne jest, że swoją obecnością, godnie reprezentują kraj. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Zazdroszczę czasem mojemu wujkowi, który w swoim pokoju całą niemal ścianę przeznaczył na biblioteczkę. Ma tam na oko ok. 500 książek, co przy moich 200 z ogonkiem małym wygląda poważnie już.

      Wiadomo, nie zawsze jest możliwość dużego sukcesu, zgadzam się, że sam udział czasem jest już sporą częścią większego, późniejszego sukcesu.

      Nie jest zły taki pomysł na płyty. Coś muszę pokombinować, bo ciągle słyszę, że moi bardziej czy mniej ulubieni artyści wydają nowe krążki.

      Wyniki badań mam w porządku, wizyta kontrolna za rok dokładnie.

      Pozdrawiam!

      Usuń
    3. Bardzo się cieszę, że wyniki są dobre, zatem o zdrowiu pogadamy za rok. Mój księgozbiór bliższy jest Twojemu niż wujkowemu, ale najważniejsza jest pasja czytania. Ukłony.

      Usuń
    4. :) Tak może być jeśli o zdrowie chodzi.

      Książki dobre można czytać wiele razy, odkrywając przy okazji jakieś nowe elementy fabuły, przesłania itp. W tym też jest dużo frajdy, bez konieczności rozbudowy biblioteczki domowej do wielkich rozmiarów.

      Może kiedyś spróbuj posłuchać czegoś od Katarzyny Nosowskiej, niektóre propozycje ma ciekawe. Zarówno z zespołem Hey jak i solo.

      Pozdrawiam!

      Usuń
    5. Ja nie widziałem tylko tego co w kinach był pt. ,,Ostatnia rodzina". Podobno dość jednostronny w przedstawieniu tej familii jest. A ja mimo zapoznania się z dwoma książkami, dostępnymi zapiskami i listami Zdzisława Beksińskiego i tym filmem ostatnio obejrzanym nadal nie umiem określić relacji łączących ojca z synem. Nie mówiąc już o określeniu przyczyn szczególnie tragicznego zdarzenia czyli samobójczej śmierci Tomasza Beksińskiego.

      Pozdrawiam!

      Usuń
    6. Zdarza mi się obejrzeć dwa razy jakiś film, natomiast książek nie lubię czytać kilka razy. Wolę w tym czasie przeczytać coś, czego nie znam. Być może kiedyś będę w nastroju by Nosowskiej posłuchać,wtedy powiem co myślę. Ukłony.

      Usuń
    7. Mam kilka książek, które parę razy czytałem już. Nie mniej większość czytam faktycznie raz, może dwa razy.

      Jak na razie to chcę poznać ,,Wysoki Zamek" Lema, gdzie są zawarte wątki biograficzne, na których autor tej książki o pisarzu opierał się przy początkowych rozdziałach.

      Pozdrawiam!

      Usuń
    8. Sprzątanie to osobny rozdział jest. U mnie to nie wiem skąd biorą się co tydzień nowe pokłady kotów z kurzu.

      Na razie remont stoi, bo kolega Staruszka ma swoje roboty budowlane i nie ma specjalnie czasu. Remont i zmiany są małe, to nie potrzeba nam nikogo innego, a właśnie ten kolega zna się dość dobrze na tego typu montażach.

      Pozdrawiam!

      Usuń
    9. Mam już 46 grafik z tego roku, większość powstawała dość szybko. Może założę nowy blog, do prezentowania tych moich bazgrołów. Sam nie wiem.

      Pozdrawiam!

      Usuń
    10. Nie potrafię przekonać się do prozy Lema. U mnie fruwają nie tylko "koty" kurzowe, ale przede wszystkim z psiej sierści, to dopiero jest udręka. U mnie remont jest w dalekich planach, ale może uległyby one przyspieszeniu gdybym miała jednego, ale solidnego fachowca.Nowy blog z grafikami, to bardzo fajny pomysł, czytający "Mozaikę" czy blog poetycki, mogliby poznać Twoje nowe oblicze. Pozdrawiam Cię serdecznie i wiosennie.

      Usuń
  8. Iwonko - jeszcze odrobina cierpliwości ❤️ Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój komentarz "zapachniał" mi kolejnym prezentem i choć sprawiłoby mi to wielką radość, to jednak nie zapominajmy, że faktura nadal spoczywa na biurku, a Ty musisz myśleć o kolejnych publikacjach. Dlatego też jeżeli moje podejrzenia są słuszne, proszę o podanie w mailu konta na które mogłabym przelać równowartość "Anielskiej Ławeczki". Uściski.

      Usuń
  9. U mnie króluje Muza,Agora, Newsweek
    Wykonałaś kawał roboty
    Gratuluję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, za docenienie wysiłku,choć pozostaje wielki niedosyt, że jest to jedynie kropla w "morzu". Wydawnictwo Muza znalazło się na liście PWN, ale Agora i Newsweek już nie. Może jednak kiedyś, gdy przejdę na audiobooki będzie okazja by i o nich wspomnieć. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Obecnie czytam już po raz kolejny SHANTARAM
      Historia oparta na faktach, przewodnik dla tych którzy pragną wiedzieć więcej o życiu, filozofii wolności świata
      Wydana jest przez wydawnictwo
      MARGINESY
      Nigdy nie zwracałam uwagi na wydawnictwo, chyba, gdy przekład był fatalny
      A Ciebie dlaczego to tak pociągnęło
      Wydawnictwo Prószyński i Spółka opiera się na zyskach promuje stare pozycje i autorów którzy się sprzedają
      Pomijają nowych polski chomikuj pisarzy bo to żaden biznes

      Usuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, że tych wydawnictw nowych jest ogrom. I często są efemerydami. Przechodzą z rąk do rąk albo znikają z rynku (nierentowne). Wzięłam kilka książek z półki, pierwsze z brzegu, wydania po roku 2000, ale nie mam pewności, czy te wydawnictwa nadal trwają, czy nie zmieniły nazwy, no i nie chce mi się tego nigdzie sprawdzać. Kilka nazw, bez tytułów, bo to byłby za długi komentarz : Sonia Draga- Katowice, Rebis - Poznań, Karakter - Kraków (ostatnio Marcin Wicha, Rzeczy, których nie wyrzuciłem), Albatros - Warszawa, Czarne, Wołowiec - Sękowa. Mam też dużo wydawnictw książek poświęconych uprawie i pielęgnacji roślin, drzew, kwiatów. Tych wydawnictw jest bardzo dużo i oby wydawały dobre, wartościowe książki..

      Usuń
    2. Wydawnictwa Czarne i Rebis były na liście PWN, o której wspomniałam w poście. Pozostałe także mają swoje strony w internecie, należy więc uznać, że nadal działają. Dziękuję za ciekawy i obszerny komentarz. Dla takich czytelników, którzy chcą się dzielić opiniami warto pisać i nie żałuje się czasu poświęconego na pracę nad tekstem. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  11. Bardzo Ci dziękuję za wymienienie mojej książki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ja jedna się nią zachwycam, bo post na jej temat zamieściła Gprdyjka, która w odróżnieniu ode mnie miała szczęście już ją przeczytać. Czytuję Twoje posty na blogu i bardzo mi się podobają. Założyłam, że książka została napisana w podobny sposób, a więc jest godna polecenia. Szanuję ludzi, ale tych z pasją staram się doceniać w szczególny sposób. Nie wiem kiedy uda mi się przeczytać o Mickiewiczu i być może wtedy napisać o tym coś więcej. Pozdrawiam serdecznie, dziękując za odwiedziny.

      Usuń
  12. Podziwiam Twoją skrupulatność...:o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za słowa pochwały. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  13. Całe moje zawodowe życie to praca wśród książek. Większość wydawnictw doskonale znam, ale o niektórych dowiedziałam się od Ciebie. Dziękuję.
    W swojej domowej bibliotece mam kilka książek wydanych przez "Pojezierze". W oficynie tej wydawano przede wszystkim książki o Warmii i Mazurach, ale również seria o Panu Samochodziku ukazała się nakładem tego wydawnictwa. Ale z pewnością o tym wiesz.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydawnictwo "Pojezierze" znam, ale niestety wśród moich zbiorów nie ma książki przez nie wydanej. Dlatego też nie znalazło się na liście. Prawie każdy region Polski ma wydawnictwo, w którym wydaje się literaturę jego dotyczącą. Dziękuję za komentarz, pozdrawiam.

      Usuń
  14. Teraz każdemu wydaje się, że potrafi tworzyć poezję lub prozę i koniecznie musi swą książkę wydać. Dlatego namnożyło się tych wydawnictw.
    Pozdrawiam prawie wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam nic przeciwko wielkiej ilości wydawnictw, ani temu by amatorzy wydawali swoją twórczość. Najważniejsze jest to, by jakość wypuszczanych książek była wysoka, zachęcająca do sięgania po lekturę. Dziękując za komentarz i pozdrowienia, również kłaniam się i uśmiecham słonecznie.

      Usuń
  15. Nie wiem, czy to wiek sprawia, czy też ogrom wydawanych pozycji... Nie potrafię się sprawnie poruszać w tej ,,powodzi''.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazwyczaj wyrobieni czytelnicy, mają ulubionych autorów lub gatunek literacki, a wtedy ilość wydawnictw jest ograniczona. Łatwiej wtedy dokonywać wyboru. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.

      Usuń
  16. Iwonko - zaręczam że ostatnia książka Krystyny Habrat "Dziewczyna pląsająca w jednym pantofelku" jest pozycją bardzo dobrą. Na dodatek nie napisała jej żadna blogerka /a to może ucieszyć osoby które nie cenią twórczości blogerek/ tylko psycholog i pisarka. Jest to już szósta książka Pani Krystyny - i ponieważ pisałam o niej recenzję dla portalu pisarze.pl - zaręczam że warto ją przeczytać.
    A tu jest ta moja recenzja:
    http://www.pisarze.ssd-linuxpl.com/2019/02/19/jadwiga-smigiera-pantofelek-krystyny/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym nie ceniła K.Habrat za Jej twórczość, to nie wspominałabym o najnowszej książce. Książki (i autorów) oceniam dobra-czytelnicy chcą czytać, zła-idzie na przemiał, bo się nie sprzedaje. Czyżbyś uważała, że blogerka jest gorszą pisarką, niż ta, która bloga nie prowadzi? Z sieci znam co najmniej trzy kobiety, które są uznanymi pisarkami, a blog traktują jako miejsce promocji swoich książek: Anna Sakowicz "Złodziejka marzeń", "Dogonić szczęście"-patrz https://annasakowicz.pl/;Maria Frydrych-Hayman "Ścieżkami życia", "Kliknij Miłość". Recenzję przeczytałam, po książkę sięgnę, gdy będzie mnie na nią stać. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Iwonko - nie uważam tak - przecież sama prowadzę bloga.

      Usuń
    3. Doskonale to wiem, dlatego słowa "Na dodatek nie napisała jej żadna blogerka" zazgrzytały mi jak piasek między zębami. Pozdrawiam.

      Usuń
  17. W mojej własnej biblioteczce przeważają książki wydane właśnie przez te 'młodsze' wydawnictwa. Np. z Novae Res mam min. książkę Ani O. 'Strażnicy', a z Białego Pióra ostatnią książkę Stokrotki:-) Poza tym wiele pozycji z Prószyński i S-ka, Wyd. Dolnośląskiego, Wyd. UJ, Znak, Czarna Owca, Replika, Bellona, Świat Książki, Albatros i wielu innych oraz całe mnóstwo przewodników z różnych wydających je... wydawnictw:-)
    Uwielbiam czytać! I lubię mieć książki na własność bo często wracam do już przeczytanych. Z biblioteki wypożyczam książki, których nakład się wyczerpał i nie są dostępne na rynku. Wtedy biblioteka ratuje sytuację:-)
    U mnie też książkowa notka więc serdecznie zapraszam:-)
    Serdeczności Iwono i wszystkiego najlepszego na wiosnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że ilość wydawnictw, z których masz książki jest dużo większa niż w moim przypadku. To godne pozazdroszczenia. Bardzo brakuje mi wizyt w bibliotece, a nie mam nikogo, kto chciałby odwiedzać ją w moim imieniu. Mieszkanie mam zbyt małe, by powiększać księgozbiór, bo nawet piwnicy nie posiadam, którą mogłabym zapełniać zbędnymi rzeczami, robiąc w ten sposób miejsce na książki.

      Usuń
  18. Cześć :) Dziękuję bardzo za odwiedziny!
    Czy byłabyś chętna przyłączyć się do akcji "Help the Book", tak jak pisałam w poście? Jeżeli tak to w jaki sposób mogę się z Tobą skontaktować, żeby przekazać Ci wszelkie informacje? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajrzę do Ciebie ponownie i sprawdzę czy masz podany adres e-mail, wtedy napiszę szerzej. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.

      Usuń
  19. Dziś od rana dzielę się z Tobą moją wiośnianą radością i czekam na nową opowieść. Mam nadzieję tylko, że wszystko u Ciebie dobrze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym powiedziała, że jest źle, to zgrzeszyłabym. Co prawda wiosenne osłabienie trwa i nie bardzo umiem się zmobilizować do napisania nowego postu, ale lenistwo to nie tylko moja przywara. Ostatnio wpisywałam komentarz u Ciebie, ale za nic nie chciało go zarejestrować. Po kilku minutach wyszłam z Twojej strony. Zawsze jednak gdy mam dni przeglądowe, jestem i u Ciebie. Uściski.

      Usuń
    2. Witaj ponownie
      Dziś przeczytałam Twoje słowo na moich szumiących stronach. Cieszę się, że udało się zamieścić komentarz u mnie. Te próby nieudane- nie wiem co było ich powodem. Najważniejsze, że się udało.
      Z okazji rozkwitającej Wiosny życzę Ci słońca, uśmiechu na twarzy, zielonych traw i kolorowych kwiatów

      Usuń
    3. Dziękuję za życzenia. Mam je dopiero 31.05 :)))
      Pozdrawiam początkiem tygodnia

      Usuń
    4. Dobre słowo dla wspaniałych ludzi powinno się mieć bez okazji. Ukłony.

      Usuń
  20. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  21. Pięknie wszystko zebrałaś w całość, wymieniłaś:)
    Poleciłaś znajomych z bloga- super:)
    Iwonko- szacunek:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziękuję za słowa uznania. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń